Jedną z moich „przypadłości” (z którą jakiś czas temu przestałam już walczyć) jest – zajmujące mi ponadprzeciętną ilość czasu – planowanie zajęć, a zwłaszcza kreatywnych sposobów na edukację. Aktywizowanie i motywowanie ucznia do nauki oraz pracy nad sobą to ważne zadanie nauczyciela i rodzica, które nie zawsze jest jednak tak łatwe i oczywiste. Ferie, wakacje czy przerwy świąteczne to czas odpoczynku, ale dla znacznej części nauczycieli także czas, kiedy można zaplanować i przygotować się do zadań i wyzwań, na które podczas pracującego tygodnia czasu jest znacznie mniej. Poniżej przedstawiam część aktywizujących pomocy dydaktycznych, które wzbogaciły mój warsztat pracy tego lata.
Inspiracją był niezastąpiony Pinterest. Planszę zaprojektowałam i wykonałam samodzielnie, gotowe zalaminowane komplety czekają już na uczniów. Kostki zakupiłam w sklepie Flying Tiger, pompony w Pepco (z kostkami i pomponami pracowaliśmy już w pierwszej klasie). Plansze do pobrania tutaj.

Spinner już od dawna kusił mnie swoim edukacyjnym potencjałem;-) Skompletowałam więc zestaw dla moich drugoklasistów i zaczęłam produkcję kart pracy, których uzupełnianie uatrakcyjni ten gadżet. Przykładowa karta pracy do edukacji polonistycznej do pobrania tutaj. Spinnery zakupiłam na Allegro.

Milutkie w dotyku, mam nadzieję, że „bezboleśnie” będą kształtować sprawność motoryczną rąk uczniów, zwłaszcza w powakacyjnym okresie. Posłużą do odwzorowywania liter oraz cyfr, ale i do kreatywnego spędzania przerw. Zakupione na Allegro i w Pepco.

Gadżet, który umili nam m.in. podsumowywanie wiadomości - będę go stosować jako „wskaźnik”, oczywiście w rękach dzieci. Łapki zakupione na Allegro i w lokalnym sklepie.

Pomoc edukacyjną zobaczyłam w nich podczas jednej z kolacji (a nie mówiłam, że ciężko mi wyjść z roli?;-) Posłużą mi do zabaw rytmicznych, zabaw wzmacniających motorykę małą oraz kształtujących orientację w przestrzeni (i kto wie do czego jeszcze?;-) Pałeczki zakupiłam w Leclercu.

Gdy tylko pola zazłociły się od kłosów wybrałam się na łowy, aby stworzyć kolekcję zbóż. Kończący się w czerwcu rok szkolny niestety nie pozwala na pełną obserwację wzrostu tych roślin, a prawdziwe okazy zawsze są lepsze niż zdjęcia.

Zamknięte w słoiczku pieczątki – emotikonki. Praktyczny sposób na szybką informację zwrotną. Zakupione w Biedronce.

Poza przedstawionymi wyżej pomocami zajęłam się też tworzeniem kart pracy oraz pomocy dydaktycznych w postaci wizualizacji. Galerię plików do pobrania znajdziecie tu. W kolejnym poście przedstawię opracowane przeze mnie plansze wizualizacyjne oraz pomoce, które uporządkują naszą klasową pracę.